No i nie wyszło. Praca, pełno zajęć w szkole i trochę lenistwa spowodowało, że moje plany legły w gruzach. Cóż trudno. Z nowym doświadczeniem idę dalej. Już nie będzie jeden dzień, co najmniej jedna praca. Od dzisiaj będzie prawie codzienna aktualizacja. Chęci żeby rysować mam olbrzymie tylko niestety czasu brak. Dlatego ta zmiana. Jak na uczelni więcej roboty będzie to tutaj będą kilku dniowe przerwy. Jak luzy to po kilka prac naraz będę wrzucał. Ciekawe ile z tym moim nowym zamiarem wytrwam.
A tym czasem wrzucam mój dzisiejszy nocny twór: most Świętokrzyski z makaronu i szynki ;)
kiepska fota, może przy świetle słoneczny wyjdzie trochę lepiej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz