wtorek, 16 listopada 2010

12ścian.

Tak na szybko. Rozjechał się na maksa. Trzeba będzie się przyłożyć bardziej. I wyznaczyć sobie stałą godzinę na rysowanie. Bo jak na razie ciągle znajduje się coś ważniejszego do roboty i rysuje na ostatnią chwile zaraz przed snem…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz