poniedziałek, 20 grudnia 2010

Szopka betlejemska,

Plastelinowe ludki przedstawiające Józefa, Maryję i klęczącego pastuszka. A wszystko to na ćwiczenie z projektowania. Czy to w ogóle ma coś wspólnego z architektura ?? xD może ma, może nie, ale w każdym bądź razie fajnie się lepiło. Kurde podobają mi się te studia :D ciekawe jak to będzie dalej.




niedziela, 19 grudnia 2010

Praktycznie tylko z zajęć.

Kurde nic nie tworze dla siebie. Tylko na zajęcia i na zajęcia. Myślę że teraz będzie lepiej. Akcja się skończyła będę mógł trochę odpocząć, a jak już odzyskam siły to i rysować mi się będzie chciało bardziej. Przynajmniej taką mam nadzieje.

sobota, 18 grudnia 2010

I znowu

I kolejny rysunek z zajęć. Tym razem bardziej architektonicznie, a właściwie to mechanicznie.

piątek, 17 grudnia 2010

Z zajęć

Tak jak w temacie. Rysunek wykonany ołówkiem na B2 przez jakieś niecałe 2 godziny

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Honda :D

No i chyba już końcowa wersja Hondy. Nawet całkiem mi się podoba, chociaż wiem, że kiedyś potrafiłem lepiej. Biorę się za ostrą prace. Już dawno nie miałem takiej ochoty, aby rysować.
Rysować. Rysować. Rysować i jeszcze raz rysować. Praca się kończy wiec jedynym już "ograniczeniem" będzie uczelnia.
No i zbliża się nowy rok a wraz z nim ambitne plany które trzeba będzie zrealizować.

czwartek, 9 grudnia 2010

Zawsze lepiej tak niż wcale.

Oby do świąt. Tak na szybko. Pierwsze w życiu zabawy węglem a la Ryan Woodward.

sobota, 4 grudnia 2010

Nie ma czasu na rysowanie…

Teraz tylko cyferki w głowie. Dwa dni i kolo z matmy. Masakra. Gigantyczne chęci mam żeby coś rysować, ale niestety nie ma na to czasu. Mam nadzieje ze w przerwę świąteczną to sobie jakoś nad robie. No, bo w ferie po sesji to na pewno.
Z zajęć:



No i to co jeszcze musze dokończyć ale odkładam to na później czyli Honda Civic: